Wszystko zaczęło się od robienia warkoczy na lalkach barbie, obcinania sióstr i koleżanek na obozach i robienia śmiesznych 'fryzur' przed pójściem spać. A teraz, kiedy już kręci mnie to coraz bardziej, chcę się tym z Wami podzielić! Mam nadzieję, że będę Waszym natchnieniem, gdy nie będziecie wiedzieć jak upiąć niesforne włosy :)
poniedziałek, 19 sierpnia 2013
Kombinacji ciąg dalszy!
Z warkoczami dobieranymi jest tak, że niby robimy ciągle to samo, ale efekty są zawsze inne! Jak podoba Wam się taki efekt?
Przydałaby mi się taka siostra lub współlokatorka jak Ty :D za cholerę sama nie zrobię sobie takiej fryzury przecież :) Ale jesteś zdolna! Podziwiam Cię!
bomba:))
OdpowiedzUsuńbardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się taka siostra lub współlokatorka jak Ty :D za cholerę sama nie zrobię sobie takiej fryzury przecież :) Ale jesteś zdolna! Podziwiam Cię!
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
Usuń