Często fryzjerzy popełniają ten błąd - upinają z tyłu głowy "piękne konstrukcje", spryskują wszystko na sztywno lakierem, aż do połysku, nie zwracając przy tym uwagi na to, jak cała ta fryzura pasuje do danej osoby.
Mam nadzieję, że nigdy nie popełnię takiego błędu. Dlatego zawsze staram się ułożyć włosy przy twarzy tak, aby podkreślić największe jej atuty.
To, jak włosy są upięte z tyłu, często ma o wiele mniejsze znaczenie. Wystarczy, że zadbamy o pięknie dopasowane podpięcie grzywki, a z tyłu możemy zostawić nawet kitkę.
Poniższe upięcie przykuwa uwagę głownie ze względu na fale po bokach głowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz